Czy długość penisa ma znaczenie? To pytanie zadają sobie każdego dnia tysiące mężczyzn, szukając jednocześnie potwierdzenia, że ich przyrodzenie jest odpowiednio duże, by zaspokoić kobiece potrzeby seksualne. Tymczasem penis pokaźnych rozmiarów zaspokaja wyłącznie męskie ego.
14 cm to norma?
Podobno średni penis w stanie wzwodu mierzy od 12,9 do 15 cm. Dla kobiet to jednak nie jest istotne, czy owy wymiar wynosi 10, 15 czy 20 cm. W tym zakresie nie ma w zasadzie żadnych norm. Jako przedstawiciele naczelnych, człowiek dysponuje i tak największym przyrodzeniem i nie powinien mieć w tym zakresie żadnych kompleksów. Tymczasem nie ma świecie pewnie jednego faceta, któryby w czasie całego swojego życia, chociaż jeden raz nie przyłożył do penisa miary z nadzieją, że jest reprezentantem osobników z dużymi penisami.
A czego chcą kobiety?
Dla kobiet długość penisa nie ma żadnego znaczenia. Średnia długość pochwy wynosi około 5 – 6 cm. Podczas stosunku, w miarę rosnącego podniecenia pochwa się wydłuża i dostosowuje do długości penisa. Nawet w przypadku prącia o długości 10 cm, wydłużenie musi nastąpić aż dwukrotnie. Dodatkowo warto wspomnieć, że wrażliwość okolic u wierzchołka pochwy i macicy jest niewielka, więc dotarcie penisa „do samego końca” nie jest żadną gwarancją seksualnego sukcesu. Kobiety bardzo rzadko odczuwają tu dużą przyjemność.
Przeczytaj również: Wszystko, co musisz wiedzieć o łechtaczce
Najbardziej wrażliwy na bodźce dotykowe jest srom, łechtaczka i wewnętrzne ścianki pochwy na odcinku pierwszych 10 cm od wejścia. Dodatkowo bardzo wrażliwe na dotyk są również zewnętrzne okolice kobiecych narządów intymnych. Stąd długość penisa przekraczająca magiczne 10 cm jest tylko „dodatkiem” służącym bardziej do pieszczenia męskiego ego, aniżeli sprawiającym przyjemność kobiecie.
Chcąc doprowadzić partnerkę do nieziemskiej rozkoszy należy bardziej ruszać głową, niż penisem.
Zdecydowanie ważniejsze jest zastosowanie odpowiednich technik i pozycji seksualnych, które pobudzą najbardziej wrażliwe strefy erogenne kobiety. Liczy się fantazja i finezja a nie wielkość mierzona linijką.
Przeczytaj również: Jak podniecić kobietę
Za długi penis to też problem
Zbyt długie przyrodzenie może doprowadzić do naciągnięcia i uszkodzenia wiązadła mocującego macicę od tyłu do kości krzyżowej. Uderzanie penisa w narządy znajdujące się w miednicy mniejszej mogą sprawić kobiecie ból i dyskomfort. To zaś może być przyczyną do zniechęcenia się do seksu i unikania dalszego współżycia. Dość często ma miejsce również uszkodzenie sklepienia pochwy, objawiające się krwawieniem podczas stosunku.
Co jest ważniejsze od penisa?
Niewielu mężczyzn zdaje sobie pewne sprawę z tego, że kobiety znacznie częściej zwracają uwagę na higienę intymną swoich panów, aniżeli na wielkość ich penisa. Zadbany mężczyzna jest o wiele bardziej atrakcyjny, aniżeli ten, który zapomniał o zastosowaniu podstawowych środków czystości.
Erotyczną atmosferę tworzy też uczucie i szacunek ofiarowany partnerce, zaś wielki penis, mimo, iż budzi fascynację – nie sprawi jej żadnych nieziemskich przyjemności.
Penis na świecie
Męskie prącie jest często tematem badań wielu utytułowanych specjalistów od anatomii i antropologii. Pod lupą naukowców znalazła się przede wszystkim jego wielkość, która uzależniona jest w szczególności różnicy rasowych. Według wyników badań przeprowadzonych przez Richarda Lynn, profesora psychologii Uniwersytetu Ulsterskiego, które zostały opublikowane w poważnym czasopiśmie Personality and Individual Differences wynika, że właścicielami najdłuższych penisów są Afrykańczycy, zaś w najgorszej sytuacji znajdują się Azjaci.
Przeczytaj również: 6 grzechów głównych, jakie mężczyźni popełniają w łóżku
Ostatnie miejsce w tym nietypowym rankingu zajmują panowie z Korei (zarówno południowej jak i północnej). Średnia długość koreańskiego penisa wynosi 9,65 cm.
Niewiele większymi przyrodzeniami cieszą się (a raczej nie cieszą) Chińczycy — 10,92 cm, oraz mężczyźni z Indii i Tajlandii – 10,16 cm.
W dalszej kolejności uplasowali się Rumuni i Irlandczycy – 12, 7 cm oraz Amerykanie, którzy w tym rankingu nie mogą poszczycić się swoją wielkością, bowiem ich przyrodzenia mierzą około 12,95 cm.
Do przedziału między 13 a 14 cm zakwalifikowali się Rosjanie i Australijczycy (13,2 cm), Francuzi (13,46 cm) oraz Kanadyjczycy, Nowozelandczycy, Hiszpanie i Anglicy (13,97 cm).
Przeciętna wielkość penisa, czyli około 15 cm należy do Europejczyków: Niemcy (14,47 cm), Grecy (14,73 cm), Włosi (14,74 cm) i Szwedzi (14,98 cm). W tej kategorii znaleźli się również mężczyźni z RPA z penisami o długości 15,24 cm.
Zdecydowanie większymi szczęśliwcami są panowie z wysp nordyckich, których prącia mierzą 15,51 cm
Ścisłą czołówkę prezentują właściciele penisów o długości przekraczającej 17 cm. Na podium stoją mężczyźni z:
- Ghany – 17,27 cm,
- Ekwadoru – 17,78 cm,
- Konga – 18,03 cm.
W badaniach profesora R. Linn nie uwzględniono Polaków, więc z nadzieją należy przypuszczać, że średnia europejska byłaby znacznie wyższa, gdyby w konkursie na najdłuższego penisa wzięli udział również rodzimi mężczyźni.
Podobno właścicielem największego penisa był słynny rosyjski Rasputin. Jego przyrodzenie o długości (!) 28,5 cm zostało odpowiednio zabezpieczone i po dzień dzisiejszy stanowi najbardziej atrakcyjny eksponat w muzeum erotyki w Petersburgu.
Przeczytaj również:
Szokujące fantazje erotyczne mężczyzn
Sex – ciekawostki, czyli czego jeszcze nie wiesz o seksie
Seks w kuchni
Miłość i seks po czterdziestce
Pomysły na walentynkowe upominki
Gdy gaśnie płomień w sypialni
Przewodnik po ciele mężczyzny — czyli jak go podniecić w kilka minut
Męski, czyli jaki?
Jak zrozumieć kobiece libido
Brak komentarzy
Możliwość komentowania jest wyłączona.