Święta to okres, kiedy na pokuszenie zostaje wystawiona nasza silna wola, która nierzadko ulega na widok suto zastawionego stołu. Jak jednak nie ulec, kiedy stół kusi pysznym makowcem, smakowitym karpiem, kalorycznymi makiełkami i śledziem w śmietanie? Przecież Święta Bożego Narodzenia są TYLKO raz w roku!
Jeść mniej, czy wybierać tylko potrawy mniej kaloryczne?
Zgodnie z rodzimą tradycją, na wigilijnym stole powinno się znaleźć 12 potraw, a każdy biesiadnik wieczerzy powinien spróbować każdej z nich. Jeśli więc masz zamiar sprostać wymaganiom tradycji, zacznij jedzenie od potraw mniej kalorycznych, którymi bardziej zapełnisz żołądek. Może to być barszczyk, chuda ryba w galarecie lub kapusta z grzybami. Pozostałe potrawy będą wówczas zjedzone w mniejszej ilości, co sprawi, że podczas wieczerzy wigilijnej nie przyjmiesz nadmiernej ilości kalorii, których nie będziesz w stanie spalić.
3000 kalorii podczas wieczerzy wigilijnej
Jeśli zdecydujesz, że na twoim wigilijnym talerzu znajdzie się chociaż niewielka ilość (około 100 g) każdej z dwunastu potraw z dodatkiem pieczywa i słodkich napojów, twój organizm otrzyma spory zastrzyk „świątecznych” kalorii.
Przykładowo smażony karp ma ok. 170 kcal, pierogi z kapustą i grzybami – 190 kcal, makowiec 365 kcal a kompot ze suszu – 278 kcal. Pewnie zdziwisz się, ale przeciętny Polak w czasie wigilijnej wieczerzy dostarcza organizmowi aż 3000 kalorii.
Żeby je spalić musiałby:
- iść na 15-to godzinny spacer,
- biegać 3 godziny z prędkością 10 km/h,
- wykonać ćwiczenia aerobowe przez 5 — 6 godzin,
- jeździć na rowerze przez 10 godzin z prędkością 10 km/h,
- pływać przez 5 godzin,
- tańczyć (bezustannie) przez około 5 godzin,
- skakać na skakance przez 3,5 godziny,
- jeździć na łyżworolkach przez około 7 godzin,
- ćwiczyć na siłowni przez około 7 godzin.
Pij z umiarem
Oprócz wspomnianej wcześniej wody i herbaty, lepiej będzie, jeśli ograniczysz picie słodkich soków, coli, napojów gazowanych i herbatek ice-tea. Są one źródłem dodatkowych kalorii, których w okresie świątecznym przyjmujemy wystarczająco dużo.
Oczywiście trzeba również wspomnieć o napojach alkoholowych, które często goszczą na świątecznych stołach. Pamiętajmy, że dostarczają nam one zbyt dużo kalorii, których być może nie będziemy w stanie spalić.
- Wódka czysta 50 ml — 110 kcal
- Wódka słodka 50 ml — 130 kcal
- Whisky 30 ml 65 kcal
- Wino białe wytrawne 120 ml — 80 kcal
- Wino białe półwytrawne 120 ml — 90 kcal
- Wino białe słodkie 120 ml — 110 kcal
- Wino czerwone wytrawne 120 ml — 80 kcal
- Wino czerwone półsłodkie 120 ml — 92 kcal
- Wino czerwone słodkie 120 ml — 115 kcal
- Wino różowe 120 ml — 85 kcal
- Piwno ciemne pełne 0,33 l — 250 kcal
- Piwo jasne pełne 0,33 l — 230 kcal
Ruszaj się!
Kolejnym świątecznym przykazaniem jest zmiana pilota od telewizora na łyżwy, a bezczynne siedzenie przy stole na rodzinny spacer. Staraj się w tym czasie możliwie jak najwięcej ruszać. Jeśli to możliwe, wyjdź z rodziną na zewnątrz, idź na długi spacer, może nawet spróbuj pobiegać, lub „zaliczyć” wypad na sztuczne lodowisko.
Jeśli jednak z określonych powodów nie możesz opuścić mieszkania, staraj się chociaż częściej zająć myśli czymś innym, niż jedzenie i oglądanie telewizor. Sprzątając naczynia ze stołu, każdorazowo zbieraj ich niewielką ilość. Spowoduje to konieczność wielokrotnego pokonywania trasy między pokojem a kuchnią, co w tym czasie będzie dla ciebie niezbędnym ruchem.
Jeśli nie spalisz wszystkich „zjedzonych” kalorii, po świętach otrzymasz jeszcze jeden gwiazdkowy prezent. Będzie to kilka dodatkowych kilogramów.
Przeczytaj również:
Licznik spalania kalorii
Image courtesy of [image creator name] / FreeDigitalPhotos.net
3 komentarze
Jak się tak wszystko policzy to aż się jeść odechciewa… — ale jest na to sposób — można szaleć na parkiecie przez całą noc sylwestrową i w ten sposób spalić świąteczne nadwyżki 🙂
tak, tak trzeba się nauczyć Gangam Syle i szaleć na parkiecie przez 5 godzin 😉
O kurde… I po co ja to czytalem 🙁