Nie od dziś znamy cudowne właściwości sauny, dzięki której pozbywamy się z organizmu toksyn, poprawiamy ukrwienie skóry, likwidujemy zmęczenie psychiczne i fizyczne, hartujemy ciało i uodparniamy się na infekcje.
Na problemy… sauna
Niewłaściwe odżywianie, przebyte choroby, zażywanie leków, spożywanie alkoholu i innych używek to schody prowadzące w prostej linii do samozatrucia organizmu. Jego efektem są liczne choroby, zmęczenie, utrata elastyczności stawów, zaburzenia w funkcjonowaniu układu odpornościowego i zmiany skórne. Ileż trzeba byłoby zażyć leków, aby pozbyć się wszystkich wymienionych problemów?
Tymczasem istnieje jeden, rewelacyjny sposób na pozbycie się wielu kłopotów jednocześnie. Jest nim sauna.
Historia sauny
Historia sauny sięga okresu 1500 – 900 p.n.e., kiedy to jako pierwsi korzystali z jej dobrodziejstw Skandynawowie. Podobno już człowiek pierwotny stosował naprzemienne bodźce w postaci ciepła i zimna. Zgodnie z dzisiejszą wiedzą, najstarszy opis urządzenia zbliżonego do dzisiejszej sauny pochodzi sprzed 2500 lat, kiedy to Scytowie urządzali kąpiele cieplne w namiotach. Słowianie zaś urządzali drewniane łaźnie z piecem kamiennym.
W kronikach Gala Anonima istnieją opisy kąpieli w gorących łaźniach Bolesława Chrobrego i jego żołnierzy. Szczyt popularności sauny notuje się na 1936 roku, kiedy to podczas olimpiady w Berlinie fińscy sportowcy korzystali z zainstalowanej przez siebie sauny, a następnie odnosili spektakularne sukcesy sportowe.
Kąpiel w saunie fińskiej
Obecnie najbardziej popularna jest sauna fińska, w której temperatura wynosi 70–100°C, a wilgotność 5–15% – przy polewaniu kamieni wodą wzrasta do 50%. Kąpiel w saunie fińskiej polega na przemiennym przebywaniu w wysokiej i niskiej temperaturze, przy czym powinno mieć miejsce 2–3 krotne przegrzewanie i schładzanie organizmu. Jednorazowe przegrzewanie organizmu winno trwać od 5 do 15 minut. Każdorazowo pobyt w saunie należy zakończyć ochładzaniem ciała, prysznicem i wypoczynkiem, połączonym z piciem zimnego napoju.
Zasady korzystania z sauny
Do sauny wchodzimy nago, wcześniej dokładnie myjąc ciało. Klapki należy zostawić przed wejściem do sauny. Na drewnianych siedziskach siadamy nagim ciałem, pod które rozkładamy ręcznik (również pod stopy). W przypadku skrępowania, można okryć intymne części ciała ręcznikiem – nie zaleca się przebywania w saunie w strojach kąpielowych.
Zalety sauny
- Hartowanie organizmu i zwiększenie odporności na infekcje.
- Pobudzenie pracy gruczołów dokrewnych, w szczególności układu układ podwzgórzowo-przysadkowo-nadnerczowego.
- Zwiększenie przemiany materii.
- Zmniejszenie napięcia mięśniowego.
- Poprawa elastyczności włókien torebki stawowej, pobudzenie krążenia krwi w stawach i redukcja napięcia mięśniowego.
- Oczyszczenie skóry ze złuszczonego (martwego) naskórka.
- Pobudzenie warstwy rozrodczej naskórka.
- Pobudzenie do pracy gruczołów potowych odpowiedzialnych za termoregulacje organizmu.
- Wzrost ukrwienia i przemiany materii mięśni oraz zwiększenie ich siły.
- Redukcja kwasu mlekowego we krwi.
- Zmniejszenia napięcia układu nerwowego.
- Poprawa funkcjonowania układu oddechowego.
Przeciwwskazania do kąpieli w saunie
- Niewydolność krążenia, miażdżyca.
- Różnego rodzaju krwawienia.
- Choroby zakaźne.
- Choroby nowotworowe.
- Choroby psychiczne.
- Zaburzenia hormonalne.
- Alkoholizm, narkomania, wyniszczenie i osłabienie organizmu.
Zobacz inne artykuły z kategorii SAUNA:
Dlaczego do sauny nago?
Sauna w czasie miesiączki
Wpływ sauny na pracę serca
Image courtesy of [image creator name] / FreeDigitalPhotos.net
44 komentarze
Niestety sauna dla Polaków nadal stanowi wielką niewiadomą i problem. Po pierwsz ludzie nie wiedzą jakie dobrodziejstwa płyną z korzystania z niej, a po drugie nie mają wiedzy jak z niej korzytsać.
Niektórzy chodzą, żeby się golizny naoglądać.
No niestety sporo prawdy w tym jest co napisałeś! Najczęściej nie umieją z sauny korzystać siedząc na deska w slipach bądź w stroju kąpielowym. Zamiast na ręczniku całym ciałem łącznie ze stopami. Nawet gdy się chcemy opierać też powinien być z tyłu ręcznik. Jeśli ktoś się wstydzi to nikt mu nie każe siedzieć nago może być okryty drugim ręcznikiem.
Drugą zmorą są osoby które idą do sauny by się golizny naoglądać
Ja nie wyobrażam sobie życia dzisiaj bez odwiedzin w saunie przynajmniej co 2 tygodni. Od kąt regularnie chodzę na Saunę nie choruje! Czyli już od prawie 5 lat
Sauna znakomicie hartuje organizm jak się chodzi regularnie!!
Masz rację Jarek,że przez saune można się udopornic na choroby, ale w Polsce dostęp do niej jest niestety ograniczony: albo ceną, albo odleglością.
W moim przypadku i jedno i drugie. W moim mieście (małym) sauny nie ma, a wyjazd do wiekszego — to dodatkowy koszt. Jak dodam cenę za cały dzień w saunach dla mnie i mojej zony do kosztu paliwa i jedzenia poza domem — to wychodzi niezła sumka.
No tania taka forma wypoczynku nie jest Jeśli chodzi o sauny hotelowe czy Parki wodne z saunami.
Tym bardziej jak idzie się z rodziną na powiedzmy cały dzień to z 200 zł trzeba się liczyć a zarobić dzisiaj trudno bo życie drogie!
W Termach Rzymskich gdzie uczęszczam do sauny całodniowy pobyt dla jednej osoby to 80zł a po wyrobieniu brązowej karty 60zł sama karta to wydatek 75 zł która ważna jest przez rok.
Te 80zł czy 60 to cena weekendowa kiedy termy czynne od 10 do 22 giej. W tygodniu trochę taniej ale i sauny czynne od 15tej.
Byłem już w wielu saunach ale w hotelowych to ciągną i to zdrowo może nie wszędzie ale w większości.
N.P byłem już kilka razy w Hotelowej Saunie w Zakopanym około 100m od Dworca PKS Jak na 4 gwiazdkowy Hotel to sauna wraz z jakuzzi nie drogie 30zł bez limitu. A Sauny czynne od 16 do 22 giej. W cenę wliczony jest ręcznik i klapki jednorazowe.
hej Jarek, ja byłam też w Zakopanem, ale w Aqua Parku. Było dość drogo (dokładnie nie pamiętam), ale warto. Sauny różnego typu, miejsca do relaksu, restauracja na terenie — cudownie.
To była moja pierwsza przygoda z saunami — i zakochałam sie od razu. Chociaż przyznam, że tam wszyscy byli w odziezy.
Hej, ja też byłem w Zakopcu, faktycznie tam ludzie wchodza do saun w strojach. Ale ogólnie jest OK. Ja tam zawsze chodzę, gdy jestem na wakacjach. Raz miałem tylko nieprzyjemną sytuację, bo do sauny weszła grupa “rozbawionych” turystów “pod wpływem”. Nie było przyjemnie. Ale poza tym OK
A ja się jednak wstydzę rozebrać przed obcymi, więc wybieram malutkie sauny (kameralne) i unikam dużych kompleksów saun np, w aquaparkach.
Ale co dobrodziejstw płynących z seansów saunowych, to w pelni sie zgadzam z tymi zaletami, które są wypisane powyżej. Szczególnie zauważalne to jest na skórze, ktora jest gładziutka jak u niemowlaka.
Wiesz Kasiu!! Wstyd można zwalczyć!! Ja też na początku miałem obawy i się wstydziłem nagości. Lecz widząc jak inni korzystają z sauny z czasem dostosowałem się do wszystkich. Seanse Saunowe to naprawdę wspaniała rzecz! Np Piling solny jest to mój ulubiony seans.Chociażby sam zapach takiej aromatycznej soli z lejkami. Lubię też seans z kryształkami lodu. Taki seans znakomicie działa na drogi oddechowe.Sprawia że wszystko z z nas schodzi z zatok czuje się po takim seansie o niebo lepiej!
Ogólnie ludzie w Polsce bardzo mało wiedzą o prawidłowym saunowaniu! Po prostu żyjemy jeszcze 100 lat za murzynami. wstydzimy się tego co przynosi mam lepsze samopoczucie i zdrowie. Dużo jeszcze upłynie wody w rzece zanim przekonamy się do tego co dobre dla naszego zdrowia!!
Ale mnie zaintrygowałeś tymi opisami seansów. A na czym polega piling solny i kryształki? Czy w czasie pobytu w saunie nacierasz się solą? A lód? Kurcze nie słyszałam o czymś takim.
Tak zawsze o pełnej godzinie takie seanse są prowadzone zarówno w Weekendy jak i w tygodniu!! W tym że w Tygodniu od 16 do 22 a w Weekendy od 11 do 22giej Seans z pilingiem polega na 2ch rondach w saunie 1 runda to rozgrzewanie ciała przez polewanie gorących kamieni wodą o różnym zapachu i rozdmuchiwaniu gorącego powietrza po saunie przez wyspecjalizowaną osobę do takich seansów. 2 runda do wychodzimy na zewnątrz gdzie rozdaje się każdemu po łyżce lub wiecej takiej soli po czym nacieramy solą całe ciało i wracamy do sauny na 2gą rundę polewając kolejny raz kamieni i rozdmuchaniu powietrza. Uczestnicy cały czas wcierają sól z olejkami w ciało aż do zakończenia rundy. Natomiast seans z kryształkami lodu polega na kładzeniu takich kryształków mięty na kamienie z kryształków wydobywa cię zapach mocnej mięty co sprawia że lepiej nam się oddycha wciągamy powietrze nosem a wydychamy ustami Są dwie takie rundy podczas takiego seansu. Trzecia i ostatnia runda to wysypaniu na piec wiaderka lodu i ponownym rozdmuchaniu powietrza.
Po takich 2 sensach człowiek naprawdę znakomicie się czuje!
O kurcze, ale szał. NIgdy o czymś takim nie slyszalam, ale aż korci, żeby spróbować. Domyślam sie jak gładkie musi być ciało po takim pilingu. 🙂
Tylko zastanawiam się, czy to troche nie boli, takie nacieranie rozgrzanej skóry…
Dlaczego miało by boleć??!! Wręcz przeciwnie takie nacieranie jest bardzo przyjemną formą masażu ciała. Tym bardziej kiedy jest osoba która może natrzeć np plecy.
Właśnie na pilingu solnym i miętowym jest najwięcej uczestników tych seansów!!
A ja słyszałem że sauny (duże) są zbiorowiskiem gejów. Podobno przychodza się napalać bo w saunach zwykle jest więcej facetów niż kobiet.
gejów to spotkasz wszędzie. W konie też, co nie znaczy, że nie można tam chodzić
Nie wiem kto ci takich głupot naopowiadał!! Ludzie z natury jak coś o czymś nie wiedzą to krytykują i wygadują co im ślina na język przyniesie.
Podam ci prosty i logiczny przykład! Gdy być np Ty był Gejem czy mówiłbyś o tym publicznie. Lub czy spotkałbyś się a tak publicznym miejscu jak ogólnodostępna Sauna??
Gdzie w każdej chwili ktoś może wejść??
Do Term chodzę od prawie 2 lat i nigdy się z czymś taki nie spotkałem!!
Owszem zazwyczaj więcej jest facetów niż kobiet, ale to o niczym nie świadczy. Najwięcej to chyba do Term przychodzi par, ale są i grupy kobiet jak i facetów. Przychodzą wypocząć i się zrelaksować a nie uprawiać Orgię jak kiedyś jakaś pani w TV powiedziała.
Ludzie zanim coś powiedzą. Powinni przyjść i sprawdzić jak jest naprawdę a nie robić z igły widły.
Ja nie twierdze że w saunach mają miejsce orgie, ale po prostu zwykłe napalanie się facetów na innych facetów. I to nie jest komfortowa sytuacja
A ja muszę przyznać, że faktycznie po saunie zwykle nie choruję. Nawet jak wszyscy w około kichają i smarkają, to ja się jakoś trzymam. Żałuję, że nie mogę częściej korzystać z sauny, bo w pobliżu nigdzie jej nie mam. Pozdrawiam wszytskich saunowiczów
A ja muszę przyznać, że faktycznie po saunie zwykle nie choruję. Nawet jak wszyscy w około kichają i smarkają, to ja się jakoś trzymam. Żałuję, że nie mogę częściej korzystać z sauny, bo w pobliżu nigdzie jej nie mam. Pozdrawiam wszystkich fanów sauny
No bo to święta prawda Zuza!! Chodząc regularnie do sauny hartujemy swoje organizmy. Jesteśmy bardziej odporni za choroby zmęczenia czy przeziębienie i co istotne lepiej się czujemy po każdym pobycie w saunie.
Do Kasi: nie ma się co wstydzić. Pierwszy raz jest trochę nieswojo, ale z czasem człowiek przestaje myśleć o jakimkolwiek wstydzie. Wiesz, ja nawet zauważyłam, że po kilku pobytach w saunie (nago) mam mniej kompleksów i bardziej akceptuje swoje ciało. Gorzej jest, gdy nagle w saunie, gdzie obowiązuje strefa nagości zjawi się ktoś w stroju i głupio zagląda na tych nagich. Nie lubie tego. Ale największym argumentem, który przekonuje do nagości jest zakłócenie oddychania skóry, wchłaniania pary (z olejkami), wydalania potu itp. No i szkoda stroju kapielowego, bo sie niszczy pod wpływem wysokiej temperatury.
Owszem w pierwszych chwilach każdy może czuć się nie niepewnie ale z biegiem czasu raczej wszyscy przystosowują się do panujących zasad.
Będąc kiedyś ze koleżanką. Ona też miała obawy i niepewność ale z czasem widząc jak inni goście saunują dostosowała się to nich.
Nawet jej się spodobała taka forma wypoczynku. Czuje się znacznie lepiej po każdej wizycie w saunach. Teraz podobnie jak ja chodzi dość regularnie może nie zawsze chodzimy razem ale dla nas obojga jest to najlepszy wypoczynek po pracy by nabrać sił.
No przyznam, że ja zawsze też mam trochę oporów przed rozebraniem się, ale to zwykle mija po 10 minutach pobytu w saunie. To chyba normalne, że każdy odruchowo chroni swoją intymność. Ale można sie przyzwyczaić. Albo po prostu zdrowy rozsądek bierze górę nad wstydem. Przecież nie idziemy do sauny po to żeby się spocić w ciuchach.
Właśnie z czasem do wszystkiego idzie się przyzwyczaić! W końcu do sauny idziemy dla własnego zdrowia i poprawy samopoczucie oraz pozbycia się toksyn z organizmu.
Taka forma odpoczynku to prawdziwy balsam dla ciała i ducha!!
Tam gdzie ja chodzę, ludzie już przywykli do nagości i raczej nie ma żadnego podglądania oraz porównywania. To akurat jest fajne, bo koleżanka kiedyś opowiadała, że byla na saunie, gdzie część była nago a część w strojach. No i oczywiście ci w strojach szeptali sobie coś pod nosem (do siebie) co wyraźnie wskazywało, że obgadują “nagusów”. Straszne!!!
To podobnie jest w Termach gdzie ja uczęszczam!! Czasem jakiś podglądacz się trafi ale rzadko kiedy. Jeśli już taki osobnik się będzie komuś się naprzykrzał wystarczy zgłosić do obsługi. Obsługa zwróci komuś takiemu uwagę. Po następnym takim zachowaniu zostaje wyproszony z obiektu.
Ogólnie większość jest stałych bywalców Sauny, którzy regularnie wypoczywają w saunie!!
To chociaż dobrze, że obsługa reaguje. Ja kiedyś byłam w saunach, gdzie nikt niczym się nie przejmował. Mimo strefy nagości ludzie siedzieli w ciuchach. Przyszła jakaś grupa mlodych sportowców i weszli do sauny w długich spodenkach i do tego byli pod wpływem alkoholu. Robili straszny hałas i zamieszanie. Normalni saunowicze wyszli bo nie szlo tego wytrzymać. Ale obsluga nie podjęła interwencji.
W Termach Rzymskich po takim zajściu z pewnością obsługa zwróciła by uwagę zarówno na hałas jaki i na nieprawidłowe korzystanie z sauny. Gdyby forma słowna nie poskutkowała to zostali by usunięci z obiektu. Jeśli sami by nie opuścili obiektu saun To wezwana była by Policja.
Harmonogram mówi jasno jak trzeba się zachowywać na obiekcie Term Rzymskich. A za nieprzestrzeganie zasad ponosi się konsekwencję.
Tak jak pisze Jarek powinno być, ale też się spotkałem, że obsługa nie reaguje na nieprzestrzeganie zasad. Z jednej strony pewnie nie chcą zwracać uwagi gościom, żeby kolejny raz do nich przyszli, ale z drugiej odstraszają tych, którzy nie chcą “odpoczywać” w małokomfortowych warunkach. Cóż — coś za coś. Ja omijam szerokim łukiem takie obiekty, gdzie zasady pozostają tylko kartką papieru powieszoną na ścianie dla dekoracji 😉
W takich obiektach jak Termy R gdzie oprócz kompleksy Saun Są też kompleksowe masaże zabiegi czy kąpiele zdrowotne. Zawsze przestrzega się zasad prawidłowego korzystania z tych dobrodziejstw.
Co innego w Aqua Parkach! W takich obiektach na pierwszym miejscu stawia się na ilość gości a nie na regulaminy.
Dobrze prosperujące obiekty Spa nigdy nie pozwolą sobie na łamanie regulaminu panujących w ich obiekcie. Relaks i wyciszenie to są główne atuty takich obiektów.
Zawsze takie obiekty będą miały swoich gości. Tacy gości lubiący relaks i wyciszenie będą polecały takie wyciszenie swoim znajomym a tamci zaś swoim! I tak to powinno działać.
Tak, tu masz racje. Szanujące sie obiekty nie pozwolą sobie na taką atmosferę. Ale biznesmeni (właściciele saun) nastawieni na zysk, sądzą, że nie zwracając uwagi na nieregulaminowe zachowanie, zatrzymają przy sobie więcej klientów. Tymczasem prawda jest odwrotna. Zatrzymują tylko tych, ktorzy trafiają tam z przypadku, a prawdziwi fani sauny wybierają tylko te z profesjonalnym podejściem do kultury saunowania.
W Termach przestrzega się zasad zawsze. Co jakiś czas pracownik Term robi obchód by gości właściwie korzystali z sauny. Tym którzy siedzą nieprawidłowo lub są 1 raz poucza jak się prawidłowo korzystać z Sauny!
Owszem wielu właścicieli Saun może i przymyka oko na nieprawidłowe saunowanie ale nie Właściciel Term Pan Leszek.
Sam wraz z żoną prawidłowo korzysta z sauny razem z innymi gośćmi!!
A gdzie Ty Jarek chodzisz na saunę? Co to za termy? Widać że tam faktycznie panuje kultura saunowania. Ja tez spotkałam się z różnymi sytuacjami w saunach. A przy okazji: teraz jest najlepszy okres, żeby korzystać z sauny, bo wirusów w powietrzu mnogo 🙂 a lekarze nie mają czasu na przyjęcie wszystkich chorych, więc lepiej zapobiegać infekcjom niż się później leczyć.
Do Term Rzymskich uczęszczam w Czeladzi.
Lubię tam chodzić bo jest tam duża kultura zarówno samych gości jak i właścicieli obiektu Pana Leszka P i jego żony Anny.
Jak wchodzi się do obojętnie jakiej sauny to mówi się dzień dobry bez względu czy się kogoś zna czy nie. A gdy się wychodzi mówi się dziękuje.
Jak najbardziej Sauny mają magiczny wpływ na zdrowie czy zahartowanie organizmu!
hej, cześć Jarek! Tu Cię znalazłam. Ja właśnie wczoraj byłam na saunach 🙂 Ach jak dziś cudownie. Pozdrawiam
Byliście saunach w Termach Rzymskich??!! I jak wam się podobało w tym obiekcie??
Ja dopiero będę w Niedzielę.
A jakie seanse najbardziej ci się podobały Olu??
Czy tu wszyscy powymierali?? Już ponad miesiąc ani jednej osoby!!
Hej Jarek, faktycznie coś cisza jakaś. A co u Ciebie? Byłeś ostatnio na termach? jakieś nowości?
Jutro się wybieram to Term na Noc saunową a okazji Dnia Kobiet.
Idę ale nie jako gość tylko jako prowadzący Seanse do pomocy.
Teraz są promocje 4 godziny w cenie 2 54zł w Weekendy aby załapać się na taką promocję trzeba przyjść do Term do 11 tej.
W tygodniu też obowiązuje promocja tyle że trochę inna 3 godziny w senie 1 czyli 38zł
Termy też szykują jakaś promocję w Święta Wielkanocne.
Łał, jak Ty się tam wkręciłeś? I co będziesz robił na tych seansach? Aż Ci zazdroszczę 🙂
Normalnie chodziłem regularnie czasem porozmawiałem z Panią Anną żoną właściciela.
Ci Sauna Majstrzy którzy pracowali tam od początku otwarcia Term odeszli z różnych względów.
Potrzebni byli nowi do prowadzenia seansów parowych, więc zaproponowano mi czy nie chciałbym dorobić sobie trochę do pomocy prowadzenia seansów.
Co będę robił to c do mnie należy Czyli przygotowanie wiaderka z zapachową wodą oraz polewanie kamieni i rozdmuchanie ręcznikiem bądź wachlarzem.
No to super! jeśli kiedyś zawitam do Czeladzi, to wcześniej się z Toba skontaktuję, czy jesteś akurat w Termach (w pracy?)
Więc gratuluję i życzę Ci jutro miłej nocy 🙂
No to zapraszam!! Ta praca to tylko taka dorywcza nie na stałe.
Tak ogólnie to zajmuję się budowlanką Tynkowanie gipsowanie malowanie itp.
Praca w termach myślę że będzie bardzo fajna i ciekawa. prowadząc taki seans trzeba trochę mieć kondycji bo temperatura w saunach wysoka tym bardziej kiedy trzeba jeszcze mocno machać.
Na pierwszy rzut oka taka praca wydawała się lekka ale taka nie jest tym bardziej kiedy na Witamy w piekle najgorętszym z seansów wylewa się na piec do 8 wiader wody i aby goście Term byli zadowoleni trzeba machać ile sił.