Kobieta XXI wieku to chodzący ideał matki, żony i kochanki. Ukształtowany przez media wizerunek czyni z kobiety piękny i mądry robot wieloczynnościowy do zadań specjalnych. Wszechobecne spoty reklamowe nakładają na nią niepisany obowiązek doścignięcia ideału. Narzucają jej podążanie za modą, określony styl życia, sposób spędzania czasu wolnego. Kim jest naprawdę współczesna kobieta?
Życiowe role kobiety
Dzisiejsza kobieta to perfekcyjna pani domu znającą sposoby na 200 plam, potrafiąca ugotować 30 potraw z ziemniaków, używająca najlepszych środków czyszcząco – piorących i prasująca stertę ubrań w kilka minut.
To również wspaniała mama, która ukoi każdy dziecięcy smutek, zna się na wszystkich podwórkowych ranach, potrafi wyleczyć kaszel suchy, mokry i wysoką gorączkę, umie grać w Simsy, jeździ z dziećmi na rowerowe wycieczki a w wolnych chwilach serwuje im ich ulubiony deser.
Współczesna kobieta to oczywiście również niezwyciężona bizneswoman, stanowczo stąpająca po kolejnych szczeblach kariery, znająca co najmniej trzy języki obce, uczestnicząca we wszystkich ważnych szkoleniach i konferencjach, prowadząca najnowszy model samochodu.
Kobieta XXI wieku to także dobrze ubrana, uczesana i wypielęgnowana elegantka. Wie, który podkład lepiej pokrywa nierówności cery, jaki fason spódniczki najlepiej pasuje do jej figury, czy buty z zeszłego sezonu są nadal modne a perfum o ostrej nucie zapachowej nadaje się do pracy.
Kolejna rola, jaką gra współczesna kobieta to dobra żona. Taka, która zrozumie zły nastrój i niepowodzenia w pracy swojego męża. Taka, która położy na jego czole mokry ręcznik, gdy po kilku piwach z kolegami rozboli go głowa i zrozumie, że właśnie dziś jest ten jeden, jedyny, najważniejszy mecz. Będzie też pamiętać, żeby ugotować mu jego ulubiony rosół – taki jak u mamy – oczywiście jego mamy!
A gdy już wypełni swoje wszystkie, codzienne obowiązki, pozmywa naczynia, zrobi pranie, sprawdzi zadania domowe dzieci, nałoży na twarz maseczkę, pomaluje paznokcie, przygotuje ubranie na dzień następny, zaplanuje kolejny obiad i przejrzy kobiecą prasę…. przeistacza się w zupełnie inną osobę. Jej kolejne wcielenie to ognista kochanka, przekraczająca próg sypialni w szpilkach, seksownej bieliźnie z iskrą w oczach – gotowa do namiętnego seksu i wyrafinowanych pieszczot.
Mechanizm działania kobiety
Próbując zobrazować wyżej opisane kobiece role, zdawałoby się przypuszczać, że mamy przed oczami nie jedną, ale co najmniej kilkanaście kobiet mających od wczesnego rana do późnych godzin wieczornych niezliczone ilości zadań do wykonania. Taka jest bowiem dzisiejsza niewiasta, niby to krucha, delikatna, wrażliwa, której do oczu napływają łzy nawet na widok ptaka ze złamanym skrzydłem.
Tymczasem ta subtelna, czuła istota to uosobienie supernowoczesnej maszyny, w której poszczególne koła zębate, przekładnie i trybiki współgrają ze sobą, by w efekcie sprostać wszystkim nałożonym na nią obowiązkom.
Mózg kobiety pracuje zdecydowanie dużo lepiej i wydajniej niż najnowocześniejszy komputer. To w jej głowie organizowane są dziecięce urodziny, tworzona jest lista codziennych zakupów i spis rzeczy, które trzeba zabrać na wakacje. To ona pomyśli, że w przyszłym miesiącu teściowa jedzie do sanatorium a jutro mija termin polisy ubezpieczeniowej. To dzięki jej umiejętnościom zarządzania domowymi finansami nie ogłoszono jeszcze upadłości spółki pod nazwą Rodzina a w portfelu wciąż jeszcze znajduje się ostatnia „stówka na czarną godzinę”.
Dzięki niej w lodówce nie zbraknie masła, w szafie czystych koszul, w łazience papieru toaletowego a w kominku drewna.
Wady i usterki
Ten supernowoczesny mechanizm czasami jednak zawodzi. Pod natłokiem zajęć i obowiązków, pod ciężarem szarej codzienności pęka czasami gruba warstwa ochronna czyniąca z kobiety wieloczynnościowy robot. Nastają wtedy dni trudne i trochę marudne. Wtedy słońce jest za jasne a kawa za czarna. Myśli nie do zniesienia – podobnie jak i ona sama. Czy jednak te drobne usterki zaważą na jej wartości?
Wprawdzie kończąc ten krótki wywód, można by posłużyć się słowami Elizabeth Taylor: „Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak, wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń”. Niemniej los obdarowując ją tymi przymiotami dał jej też niesamowitą siłę trwania ponad wszystko. Siłę, która nie pozwoli jej nigdy upaść na kolana. Siłę, dzięki której w kruchym ciele drzemie nieokiełznany wulkan energii.
Zobacz inne nasze artykuły
Brak komentarzy