O ile związek starszego mężczyzny z młodszą kobietą nie budzi większych emocji, o tyle kobieta wybierająca sobie dużo młodszego partnera wywołuje masę kontrowersyjnych dyskusji, ocen i opinii.
W przypadku związku, w którym mężczyzna jest dużo starszy od swojej partnerki, wzrasta zdecydowanie jego samoocena, podobnie jak ocena społeczna takiego układu. Postrzegany jest jako atrakcyjny samiec alfa, który jest w stanie utrzymać przy sobie atrakcyjną, młodą kobietę, dodającą mu wartości i powodów do chwalenia się.
W odwrotnym przypadku, gdy kobieta wiąże się z młodym mężczyzną, układ ten jest zdecydowanie mniej społecznie akceptowany. Dlaczego?
Dlaczego młodszy?
Na tak zadane pytanie w zasadzie nie ma poprawnej odpowiedzi. Po prostu – a dlaczego nie. Miłość nie wybiera, więc jeśli ulokuje się w sercu młodszego mężczyzny, trzeba ją zaakceptować i korzystać.
W dzisiejszych czasach ludziom jest coraz trudniej pogodzić się z upływającym czasem. Szukamy nowoczesnych kosmetyków zapobiegających starzeniu się ciała, decydujemy się na zabiegi z zakresu medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej, dbamy o sprawność fizyczną i umysłową. Wszystko po to, by maksymalnie przedłużyć okres młodości.
W przypadku kobiet, kolejnym elementem na potwierdzenie swojej atrakcyjności i utrzymanie młodości, jest młodszy partner. Kobieta żyjąc w przekonaniu, że młody mężczyzna widzi w niej intrygujący obiekt pożądania i jej seksapil, jest bardziej pewna siebie, zadowolona z życia i łatwiej znosi upływający czas.
Biorę i nie czekam, aż ktoś mnie weźmie
Wśród pań preferujących młodych mężczyzn są też takie, które swój wybór argumentują wolnością i swobodą postępowania. Najczęściej tego typu kobiety nie potrzebują dowartościowania się, one po prostu czują się wartościowe i uważają, że młody mężczyzna da im to, czego nie jest w stanie zaoferować rówieśnik. W zderzeniu młodego, przystojnego mężczyzny oferującego swoje jędrne ciało i świeże spojrzenie na świat, kilkudziesięcioletni partner z obszerną kartoteką u kardiologa wydaje się być mało atrakcyjny. Serce nie sługaW wyborze partnera nie zawsze kobiety kierują się rozsądkiem lub chęcią przeżycia ekscytujących wrażeń. W wielu przypadkach związek starszej kobiety i młodego mężczyzny oparty jest po prostu o szczere uczucie. Miłość nie wybiera, nie patrzy na datę urodzenia i zmarszczki. Już ponad 100 lat temu francuska projektantka mody Coco Chanel powiedziała, że „starość nie chroni nas przed miłością, ale miłość chroni nas przed starością”.
Nie bierz pierwszego z brzegu
Dla dojrzałej kobiety, związek z dużo młodszym partnerem może być zarówno źródłem szczęścia i satysfakcji, jak też powodem do rozgoryczenia i poczucia zawodu miłosnego. Wiążąc się z młodszym mężczyzną, kobieta uważa, że jest dla niego atrakcyjna i budząca podniecenie. Niestety w wielu przypadkach stanowi po prostu łatwy łup dla spragnionego seksu mężczyzny, który szuka obiektu rozładowania seksualnego. O ile młodsze kobiety oczekują od mężczyzn sporej dawki romantyzmu, uniesień, planów na wspólną przyszłość, obietnicy małżeństwa i gromadki wspólnych dzieci, o tyle ich starsze koleżanki chcą żyć chwilą, cieszyć się tym, co dzieje się tu i teraz.
Niewątpliwie takie podejście do życia jest dla wielu młodych mężczyzn bardzo atrakcyjne. Problem jednak pojawia się wówczas, gdy kobieta oczekuje od swojego młodego partnera lojalności i wierności. Gdy ten „odkrywa karty” i otwarcie mówi, że chodzi wyłącznie o łatwy dostęp do seksu, związek może się skończyć dla kobiety lawiną łez i poczuciem poniesienia strasznej porażki.
Przeczytaj także:
- Przewodnik po ciele mężczyzny — czyli jak go podniecić w kilka minut
- Jak podniecić kobietę
- Męski, czyli jaki?
- Gdy gaśnie płomień w sypialni
- Przewodnik po ciele mężczyzny — czyli jak go podniecić w kilka minut
- Jak zrozumieć kobiece libido
Image courtesy of [image creator name] / FreeDigitalPhotos.net
6 komentarzy
Każdy sam sobie wybiera życiowego partnera, ale ja nie jestem za zbyt dużą różnicą wieku. Na początku może być wszystko OK. Fascynacja i zakochanie. A po latach? Dopuszczam różnicę (kobieta starsza) o max 6–7 lat. Więcej może przynieść tylko problemy. Oczywiście mówię tu o stałym związku. W przypadku jednorazowego seksu różnica wieku nie ma znaczenia.
Miłość nie wybiera. A wiek? No cóż. czasami pomaga, czasami przeszkadza. Kobieta w wieku ok 40 może być jeszcze atrakcyjna dla faceta w okolicach 20+, ale już sześćdziesiątka dla czterdziestolatka — nie koniecznie.
A ja tam myślę, że trzeba zyc chwilą. Jeśli obojgu pasuje taki układ, to czemu nie! Nie widzę w tym problemu. Ja mam młodszego męża, który na poczatku naszej znajomości też budził zdziwienie naszego otoczenia (znajomych). Dzis juz wszyscy nas traktują zupełnie normalnie.
Wiek i milość? No cóż nie muszą się ze sobą kłócić.
Jak dla mnie dwoje ludzi musi się po prostu odnaleźć,nie ważne ile mają lat i jakie mają poglądy. Prawdopodobieństwo rozpadu takiego związku jest takie samo jak w przypadku związku między ludźmi w tym samym wieku,a w momencie jego rozpadu nie ma co zwalać winny na różnice wieku,bo wiek to nie problem,czy przyczyna wręcz przeciwnie czasem daje więcej możliwości. Wiem z własnego doświadczenia,że nawet sex bywa o wiele lepszy,gdy jedno z partnerów jest starsze.
A myślisz ArtMax że ta różnica może być duża? Jak dla mnie 3 — 6 lat nie robi różnicy, ale przy kilkunastu latach to już chyba fajnie nie jest. A już na pewno nie w późniejszym wieku, gdy jedno z pary ma poniżej 50 a drugie poniżej 40.
Czy związek starszej kobiety o kilkanaście lat od mężczyzny może przetrwać?