Jesienna depresja
ZDROWIE I URODA / 18 listopada 2012

Coraz krót­sze dni, za oknem sza­ro, o szy­by zaci­na zło­wro­go deszcz….. Jesień to nie tyl­ko pięk­na pora roku, to rów­nież okres więk­szej zapa­dal­no­ści na sezo­no­wą depre­sję, któ­ra spra­wia, że jeste­śmy przy­gnę­bie­ni, zmę­cze­ni, każ­dy rodzaj aktyw­no­ści wią­że się z wysił­kiem, a życie prze­sta­je mieć sens. Jak roz­po­znać jesien­ną depre­sję? Sezonowa depre­sja (SAD) czę­sto mylo­na jest ze zwy­kła chan­drą lub zmę­cze­niem. Jej typo­wy­mi obja­wa­mi są: Niemijające uczu­cie lęku i nie­po­ko­ju, któ­ry nie ma żad­nej przy­czy­ny, a jed­nak nie jest moż­li­wy do opa­no­wa­nia, Problemy ze snem: trud­no­ści z zasy­pia­niem, budze­nie się w środ­ku nocy, sen­ność w cią­gu dnia, Ciągłe zmę­cze­nie, któ­re nie mija nawet po dłu­go­trwa­łym odpo­czyn­ku i śnie, Brak ocho­ty na aktyw­ność fizycz­ną, Bóle gło­wy, sta­wów i mię­śni, Niechęć do spo­tkań towa­rzy­skich, Łatwe popa­da­nie w złość i gniew, Poczucie, że codzien­ne obo­wiąz­ki zaczy­na­ją nas prze­ra­stać, Niska samo­oce­na, nie­chęć do dzia­ła­nia, płacz­li­wość i bez­pod­staw­ne przy­gnę­bie­nie, Zwiększony ape­tyt, głów­nie na sło­dy­cze, Spadek zain­te­re­so­wa­nia sek­sem. Skąd się bie­rze jesien­na depre­sja?  Może trud­no w to uwie­rzyć, ale bez­po­śred­nim wino­waj­cą jest świa­tło, a w zasa­dzie jego brak. Zbyt krót­kie dni powo­du­ją, że do nasze­go orga­ni­zmu docie­ra coraz mniej natu­ral­ne­go świa­tła, któ­re­go nie­do­bór powo­du­je wytwa­rza­nie mela­to­ni­ny — hor­mo­nu odpo­wie­dzial­ne­go za wywo­ła­nie chan­dry. Jej nad­miar spra­wia, że czu­je­my się apa­tycz­ni, zmę­cze­ni, ospa­li i senni.…

Wróć na stronę GŁÓWNĄ