Depilacja intymna – tak czy nie?
ZDROWIE I URODA / 17 marca 2014

Depilacja miejsc intym­nych sta­je się coraz bar­dziej popu­lar­na. Jednak mimo, iż suk­ce­syw­nie przy­by­wa zwo­len­ni­czek łono­wej nago­ści, wciąż jest to temat dość kon­tro­wer­syj­ny. Nawet w ści­słym kobie­cym gro­nie, rzad­ko poru­sza­ne jest zagad­nie­nie usu­wa­nia owło­sie­nia z oko­lic narzą­dów płcio­wych.     Jak to jest z tą depi­la­cją?   Trudno jest udzie­lić jed­no­znacz­nej odpo­wie­dzi na pyta­nie, czy zabieg depi­la­cji intym­nej jest wska­za­ny dla zdro­wia kobie­ty, czy wręcz szko­dli­wy. W tej kwe­stii nawet leka­rze gine­ko­lo­dzy nie są tego same­go zda­nia. Jedni uwa­ża­ją, że owło­sie­nie od począt­ku ludz­ko­ści sta­no­wi­ło natu­ral­ną obro­nę cia­ła przed szko­dli­wy­mi czyn­ni­ka­mi z zewnątrz, więc nie powin­ni­śmy go usu­wać. Inni zaś sądzą, że na wło­sach w oko­li­cach intym­nych mogą gro­ma­dzić się wydzie­li­ny, two­rząc ide­al­ne śro­do­wi­sko do roz­wo­ju bak­te­rii.   Kto się depi­lu­je? Skąd ten zwy­czaj?   Obecnie już coraz wię­cej osób decy­du­je się na depi­la­cję intym­ną. Zasada ta doty­czy zarów­no kobiet jak i męż­czyzn. Nie ozna­cza to jed­nak, że gole­nie wło­sków w miej­scach intym­nych jest „wyna­laz­kiem” XXI wie­ku. Nagie łono sta­no­wi­ło już kry­te­rium pięk­na i este­ty­ki w sta­ro­żyt­nym Egipcie. Podobnie sytu­acja wyglą­da­ła w Rzymie, gdzie w słyn­nych wów­czas łaź­niach rzym­skich doko­ny­wa­no nie tyl­ko kąpie­li, ale rów­nież usu­wa­nia zbęd­ne­go owło­sie­nia. Zwyczaj ten prze­trwał do śre­dnio­wie­cza, kie­dy to przy­ci­na­nie wło­sków lub ich cał­ko­wi­te usuwanie…

Wróć na stronę GŁÓWNĄ