Co się dzieje z organizmem w saunie?
SAUNA , ZDROWIE I URODA / 6 kwietnia 2013

Na pew­no nie raz zasta­na­wia­li­śmy się, co dzie­je się w naszym orga­ni­zmie w chwi­li, gdy wygrze­wa­my się w gorą­cej sau­nie. Wiemy prze­cież, że pod wpły­wem wyso­kiej tem­pe­ra­tu­ry powy­żej 42 stop­nie Celsjusza może nastą­pić zja­wi­sko nisz­czą­ce komór­ki ner­wo­we UAN, a mimo to nawet, gdy w sau­nie panu­je tem­pe­ra­tu­ra 90 stop­ni Celsjusza, wycho­dzi­my z niej zdro­wi jak ryby. Dlaczego?   Dlaczego war­to mor­so­wać?  Czy kąpiel w lodo­wa­tej wodzie jest bez­piecz­na?   Termoregulacja orga­ni­zmu i pozby­cie się wiru­sów W pod­wzgó­rzu znaj­du­je się ośro­dek ter­mo­re­gu­la­cji odpo­wie­dzial­ny za utrzy­my­wa­nie w orga­ni­zmie sta­łej tem­pe­ra­tu­ry na pozio­mie oko­ło 36,6 stop­ni Celsjusza. W przy­pad­ku, gdy tem­pe­ra­tu­ra cia­ła spa­da, na przy­kład pod wpły­wem zim­na panu­ją­ce­go na zewnątrz, nasze mię­śnie zaczy­na­ją drżeć, a ich szyb­ki skur­cze powo­du­ją wzrost tem­pe­ra­tu­ry. Gdy zaś orga­nizm ule­ga prze­grze­wa­niu, a pod jego wpły­wem rap­tow­nie rośnie też tem­pe­ra­tu­ra cia­ła, pod­wzgó­rze wysy­ła infor­ma­cje do gru­czo­łów poto­wych wzy­wa­jąc je do roz­po­czę­cia poce­nia się. W ten spo­sób orga­nizm dzia­ła jak samo­cho­do­wa chłod­ni­ca, pozby­wa­jąc się nad­mia­ru cie­pła. W tym pro­ce­sie bie­rze udział rów­nież obni­żo­ne ciśnie­nie krwi i szyb­sze krą­że­nia, a krew w żyłach wyko­rzy­sty­wa­na jest podob­nie jak płyn chłod­ni­czy w pojaz­dach mecha­nicz­nych. Pod wpły­wem wyso­kiej tem­pe­ra­tu­ry w sau­nie, orga­nizm nagrze­wa się do pozio­mu podob­ne­go do tem­pe­ra­tu­ry cia­ła w cza­sie zwalczania…

Dlaczego do sauny nago
PO PROSTU ŻYCIE , SAUNA / 6 kwietnia 2013

Strefa nago­ści w sau­nach budzi sze­reg kon­tro­wer­sji. Jedni bez odro­bi­ny wąt­pli­wo­ści pozo­sta­wia­ją odzież w szat­ni, inni zaś z poczu­ciem ogrom­ne­go wsty­du wbrew panu­ją­cym na sau­nach zasa­dom, „prze­my­ca­ją” do kabin stro­je kąpie­lo­we.  Nasada nago­ści w sau­nie Polskie spo­łe­czeń­stwo jesz­cze nie zosta­ło dobrze wyedu­ko­wa­ne pod kątem korzy­sta­nia z saun. Media nie­jed­no­krot­nie poka­zu­ją uczest­ni­ków sean­sów w sau­nach, któ­rzy korzy­sta­ją z nich w kostiu­mach kąpie­lo­wych. Często więc wła­ści­cie­le saun muszą obni­żać tem­pe­ra­tu­rę w sau­nach fiń­skich, by ama­to­rom tek­sty­liów nie wyrzą­dzić krzyw­dy. Niestety tym spo­so­bem krzyw­dę wyrzą­dza się praw­dzi­wym „sau­no­wi­czom”, któ­rzy w ten spo­sób nie mogą w 100% korzy­stać z dobro­dziejstw dzia­ła­nia wyso­kiej tem­pe­ra­tu­ry i wil­got­no­ści. Pot powo­du­je prysz­cze Strefa nago­ści w sau­nach nie zosta­ła wymy­ślo­na przez ich wła­ści­cie­li czy zarząd­ców, lecz ma swo­je wytłu­ma­czal­ne pod­ło­że. Przede wszyst­kim cho­dzi o zdro­wie sau­no­wi­cza i moż­li­wość mak­sy­mal­ne­go wyko­rzy­sta­nia warun­ków panu­ją­cych w sau­nach. W łaź­niach turec­kich lub rzym­skich podob­nie jak w sau­nie na pod­czer­wień tem­pe­ra­tu­ra nie jest na tyle wyso­ka, by oso­bom korzy­sta­ją­cym z tego rodza­ju saun, gro­zi­ło popa­rze­nie. Niestety, nie ozna­cza to jed­nak, że moż­na w nich prze­by­wać w odzie­ży. Temperatura w łaź­ni rzym­skiej (turec­kiej) wyno­si oko­ło 50–60 stop­ni Celsjusza przy wil­got­no­ści 90%. W sau­nie na pod­czer­wień tem­pe­ra­tu­ra kształ­tu­je się na pozio­mie oko­ło 60–70 stop­ni Celsjusza i…

Sauna w czasie miesiączki
SAUNA / 11 stycznia 2013

Sauna to nie­bu­dzą­ca żad­nych wąt­pli­wo­ści sku­tecz­na broń w wal­ce z bak­te­ria­mi, wiru­sa­mi, nad­wa­gą i wie­lo­ma inny­mi dole­gli­wo­ścia­mi natu­ry fizycz­nej i psy­chicz­nej. Sporo wąt­pli­wo­ści budzi jed­nak korzy­sta­nie z sau­ny w cza­sie men­stru­acji. Jednym z prze­ciw­wska­zań do korzy­sta­nia z sau­ny są krwa­wie­nia, stąd wie­le pań rezy­gnu­je z sean­su w sau­nie mie­siącz­ki. Jak jed­nak prze­ko­nu­ją nas spe­cja­li­ści, sau­na dzia­ła bar­dzo korzyst­nie na orga­nizm kobie­ty rów­nież w cza­sie krwa­wie­nia mie­siącz­ko­we­go, pod warun­kiem zacho­wa­nia odpo­wied­nich zasad korzy­sta­nia z jej dobro­dziejstw. Zasady korzy­sta­nia z sau­ny pod­czas men­stru­acji Zwykłe pod­pa­ski zastą­pić tam­po­na­mi. Podczas mie­siącz­ki orga­nizm kobie­ty jest wyjąt­ko­wy podat­ny na zaka­że­nia, więc nale­ży obo­wiąz­ko­wo sia­dać na ręcz­ni­ku. Wpływ wyso­kiej tem­pe­ra­tu­ry wpły­wa na zwięk­sze­nie krwa­wie­nia, stąd koniecz­nym jest zasto­so­wa­niem bar­dziej chłon­nych tam­po­nów. W przy­pad­ku wystą­pie­nia bólu lub zawro­tów gło­wy, nale­ży bez­względ­nie wyjść z sau­ny. Kobiety, u któ­rych wystę­pu­ją sil­ne krwa­wie­nia, szcze­gól­nie w cza­sie pierw­szych 2 dni, powin­ny odcze­kać kil­ka dni. Korzystny wpływ sau­ny na orga­nizm kobie­ty w cza­sie mie­siącz­ki Sauna nie tyl­ko oczysz­cza orga­nizm z tok­syn i ubocz­nych pro­duk­tów prze­mia­ny mate­rii, ale jed­no­cze­śnie łago­dzi wszel­kie napię­cia, roz­luź­nia ner­wy i mię­śnie. Nieoceniony jest wpływ sau­ny w przy­pad­ku bole­snych mie­sią­czek, kie­dy to wyso­ka tem­pe­ra­tu­ra (podob­nie jak ter­mo­for) łago­dzi wszel­kie sta­ny skur­czo­we brzu­cha, relak­su­je i usu­wa nad­miar wody zgro­ma­dzo­ny w orga­ni­zmie w czasie…

Wpływ sauny na pracę serca
SAUNA , ZDROWIE I URODA / 20 grudnia 2012

Zbawienny wpływ sau­ny na funk­cjo­no­wa­nie ludz­kie­go orga­ni­zmu zna­ny jest od stu­le­ci. Znamy jej dobro­czyn­ne dzia­ła­nie na zwięk­sze­nie odpor­no­ści, oczysz­cze­nie skó­ry, wspo­ma­ga­nie meta­bo­li­zmu, popra­wę funk­cjo­no­wa­niu ukła­du odde­cho­we­go i mię­śnio­we­go. Szereg kon­tro­wer­sji jed­nak budzi wpływ sau­ny na pra­cę nasze­go ser­ca. Z jed­nej stro­ny spe­cja­li­ści zale­ca­ją pobyt w sau­nie oso­bom bory­ka­ją­cym się z nad­ci­śnie­niem i zabu­rzo­ną pra­cą ser­ca, z dru­giej zaś prze­strze­ga­ją, by oso­by ze stwier­dzo­ną nie­wy­dol­no­ścią krą­że­nia i miaż­dży­cą omi­ja­ły sau­nę z dale­ka. Jak jest napraw­dę?    Jak pra­cu­je ser­ce w sau­nie? W trak­cie kąpie­li w sau­nie wzra­sta stop­nio­wo czę­sto­tli­wość skur­czów ser­ca (HR — heart rate). Przyspieszenie jego pra­cy pod wpły­wem wyso­kiej tem­pe­ra­tu­ry w sau­nie notu­je się na 100 – 150 ude­rzeń na minu­tę.  W przy­pad­ku zdro­wych osób czę­sto korzy­sta­ją­cych z kąpie­li sau­no­wych, wzrost ten jest niż­szy, zaś u osób korzy­sta­ją­cych ze sau­ny spo­ra­dycz­nie, brak jest przy­sto­so­wa­nia ukła­du krą­że­nia do wyso­kiej tem­pe­ra­tu­ry, stąd skok czę­sto­tli­wo­ści skur­czów jest znacz­nie wyż­szy.   Lekarze infor­mu­ją, że wzrost czę­sto­tli­wo­ści skur­czów do pozio­mu 120 ude­rzeń na minu­tę jest pra­wi­dło­wą i bar­dzo korzyst­ną sytu­acją do ludz­kie­go ser­ca. Tętno powy­żej 140 ude­rzeń na minu­tę jest jed­nak sytu­acją nie­ko­rzyst­ną dla ser­ca, bowiem zwięk­sze­niu jego pra­cy towa­rzy­szy znacz­ne skró­ce­nie cza­su trwa­nia roz­kur­czu. Jest to reak­cja obron­na orga­ni­zmu będą­ca odpo­wie­dzią na wzrost temperatury…

Magiczna moc sauny
SAUNA / 30 listopada 2012

Nie od dziś zna­my cudow­ne wła­ści­wo­ści sau­ny, dzię­ki któ­rej pozby­wa­my się z orga­ni­zmu tok­syn, popra­wia­my ukrwie­nie skó­ry, likwi­du­je­my zmę­cze­nie psy­chicz­ne i fizycz­ne, har­tu­je­my cia­ło i uod­par­nia­my się na infek­cje. Na pro­ble­my… sau­na Niewłaściwe odży­wia­nie, prze­by­te cho­ro­by, zaży­wa­nie leków, spo­ży­wa­nie alko­ho­lu i innych uży­wek to scho­dy pro­wa­dzą­ce w pro­stej linii do samo­za­tru­cia orga­ni­zmu. Jego efek­tem są licz­ne cho­ro­by, zmę­cze­nie, utra­ta ela­stycz­no­ści sta­wów, zabu­rze­nia w funk­cjo­no­wa­niu ukła­du odpor­no­ścio­we­go i zmia­ny skór­ne. Ileż trze­ba było­by zażyć leków, aby pozbyć się wszyst­kich wymie­nio­nych pro­ble­mów? Tymczasem ist­nie­je jeden, rewe­la­cyj­ny spo­sób na pozby­cie się wie­lu kło­po­tów jed­no­cze­śnie. Jest nim sau­na. Historia sau­ny Historia sau­ny się­ga okre­su 1500 – 900 p.n.e., kie­dy to jako pierw­si korzy­sta­li z jej dobro­dziejstw Skandynawowie. Podobno już czło­wiek pier­wot­ny sto­so­wał na­przemienne bodź­ce w posta­ci cie­pła i zim­na. Zgodnie z dzi­siej­szą wie­dzą, naj­star­szy opis urzą­dze­nia zbli­żo­ne­go do dzi­siej­szej sau­ny pocho­dzi sprzed 2500 lat, kie­dy to Scytowie urzą­dza­li kąpie­le ciepl­ne w namio­tach. Słowianie zaś urzą­dza­li drew­nia­ne łaź­nie z pie­cem kamien­nym. W kro­ni­kach Gala Anonima ist­nie­ją opi­sy kąpie­li w gorą­cych łaź­niach Bolesława Chrobrego i jego żoł­nie­rzy. Szczyt popu­lar­no­ści sau­ny notu­je się na 1936 roku, kie­dy to pod­czas olim­pia­dy w Berlinie fiń­scy spor­tow­cy korzy­sta­li z zainsta­lowanej przez sie­bie sau­ny, a następ­nie odno­si­li spek­ta­ku­lar­ne suk­ce­sy spor­to­we. Kąpiel w saunie…

Wróć na stronę GŁÓWNĄ