Toksyczna miłość – gdy kochasz za bardzo
PARTNERSTWO i SEKS , zmiana / 16 kwietnia 2018

Jeśli twój zwią­zek z męż­czy­zną Cię nie satys­fak­cjo­nu­je, jeśli nie jesteś w nim szczę­śli­wa, jeśli cię wynisz­cza i nie daje satys­fak­cji, ale mimo wszyst­ko trwasz w nim – to zna­czy, że kochasz za bar­dzo. Czy wiesz dla­cze­go?    Gdy patrzy­my cza­sa­mi na nie­szczę­śli­wy zwią­zek z pozy­cji obser­wa­to­ra, czę­sto zasta­na­wia­my się, dla­cze­go ta para jesz­cze ze sobą jest razem. Gdy widzi­my kobie­tę, któ­ra nie speł­nia się w związ­ku lub co gor­sza jest w nim krzyw­dzo­na, nie jeste­śmy w sta­nie wytłu­ma­czyć tego para­dok­su sytu­acji. A jed­nak tak się wciąż dzie­je. Kobiety są naj­czę­ściej bar­dzo wraż­li­we, i dostrze­ga­ją­ce nie­mal­że natych­miast czy­jąś krzyw­dę. Niestety naj­czę­ściej zbyt póź­no dostrze­ga­ją wła­sne nie­szczę­ście. Przyzwyczajając się do swo­jej sytu­acji same wma­wia­ją sobie, że jesz­cze „nie jest tak źle”,  że tak po pro­stu jest, że nie ma recep­ty na szczę­śli­wy zwią­zek.     Niestety, zwią­zek, któ­ry nie uszczę­śli­wia, na pew­no wynisz­cza. Trwanie w tok­sycz­nym związ­ku nie tyl­ko nie daje satys­fak­cji, ale spra­wia, że życie umy­ka w bólu i poczu­ciu bez­sen­su. Taki zwią­zek to praw­dzi­wa dro­ga przez mękę, cią­głe obwi­nia­nie się, nie dostrze­ga­nie wła­snej war­to­ści, powol­na ago­nia kobie­co­ści.   Dlaczego więc kobie­ty wbrew roz­sąd­ko­wi idą dalej dro­gą, któ­ra pro­wa­dzi do nikąd, przy­spa­rza­jąc tyl­ko bólu. Bólu emo­cjo­nal­ne­go a cza­sem nawet fizycznego.…

Wróć na stronę GŁÓWNĄ